JOHNA HOLUSHAAUGA. 28 września 1991 To jest cyfrowa wersja artykułu z drukowanego archiwum The Times, sprzed rozpoczęcia publikacji w Internecie w 1996 roku. Aby zachować te artykuły w oryginalnej formie, The Times nie zmienia ich, nie edytuje ani nie aktualizuje. Czasami proces digitalizacji wprowadza błędy w transkrypcji lub inne problemy. Prosimy o przesyłanie raportów o takich problemach na adres . Ponieważ złożone tworzywa sztuczne w coraz większym stopniu zastępują metale w samochodach i urządzeniach, recykling tych produktów staje się większym problemem. Obecnie uwaga skupia się na wysokotemperaturowym procesie zwanym pirolizą, który rozkłada tworzywa sztuczne na palną ropę i gaz. Producenci samochodów i dostawcy tworzyw sztucznych mają nadzieję wykazać w ciągu kilku lat, że technika ta ma ogromny potencjał komercyjny. Zwolennicy ochrony środowiska kwestionują, czy piroliza to rzeczywiście recykling, ale zwolennicy tej techniki twierdzą, że jest to znacznie lepsze niż wyrzucanie plastiku. Piroliza rozkłada materiały poprzez podgrzewanie ich w wysokich temperaturach bez dostępu powietrza. Ponieważ nie ma tlenu, tworzywa sztuczne i guma pozostałe z samochodów nie palą się tak, jak w spalarni. Zamiast tego ciepło o temperaturze około 1300 stopni Fahrenheita rozkłada złożone węglowodory na prostsze cząsteczki, tworząc ciecz przypominającą olej opałowy i palny gaz wraz z niewielką ilością popiołu. Potencjał zanieczyszczenia Ponieważ w reaktorze do pirolizy nie spala się nic poza paliwem, technika ta może powodować mniejsze zanieczyszczenie powietrza niż spalarnie. Jeśli jednak gaz wytwarzany w wyniku pirolizy zostanie wykorzystany do ogrzewania reaktora po osiągnięciu przez niego temperatury roboczej, jak przewiduje większość planów, zanieczyszczenie będzie spowodowane tworzywami sztucznymi i gumą zawierającymi chlor lub siarkę, powiedział Raymond Machacek z A. D. Little, firma konsultingowa.ReklamaTworzywa winylowe zawierają chlor, a siarka jest wykorzystywana do wulkanizacji gumy. Atomy chloru i siarki mają tendencję do tworzenia kwasów solnego i siarkowego, które są toksycznymi substancjami zanieczyszczającymi, mówi Mr. – powiedział Machacek.ReklamaRosnąca ilość plastiku w samochodach powoduje narzekanie wśród podmiotów zajmujących się recyklingiem metali, ponieważ w efekcie powstaje więcej bezwartościowego materiału, który za dodatkową opłatą trzeba wywozić na wysypiska śmieci. W przeciwieństwie do plastikowych butelek po napojach, które można łatwo poddać ponownemu przetworzeniu, większość tworzyw sztucznych pozostałych po rozdrobnieniu samochodów i wydobyciu metali to kompozyty materiałów, które zostały dodatkowo zanieczyszczone farbą i klejami. „Bardzo często mamy do czynienia z sklejonymi ze sobą niezgodnymi tworzywami sztucznymi” powiedział Ryszard L. Klimisch, specjalista ds. ochrony środowiska w Centrum Technicznym General Motors Corporation. Ponadto wiele tworzyw sztucznych to tworzywa termoutwardzalne, których nie można stopić i ponownie wykorzystać, jak materiał w butelkach po napojach gazowanych. Samochód wystawiony w centrum technicznym, wycięty w celu pokazania nowych dźwiękochłonnych materiałów izolacyjnych, pokazuje również w sposób niezamierzony, jak trudny może być recykling tych nowych materiałów. Kilka materiałów izolacyjnych jest po prostu oznaczonych jako „Złożona mieszanka różnych substancji”. Naukowcy z G.M. Centrum Techniczne prowadzi prawdopodobnie największe próby pirolizy, ale stowarzyszenie składające się z kilku głównych producentów tworzyw sztucznych i gumy, w tym Goodyear Tire and Rubber, Dow Chemical, Eagle-Picher, Allied-Signal i Owens-Corning Fiberglas, również eksperymentuje z tą techniką Trendy branżowe jasno pokazują, że podmioty zajmujące się recyklingiem metali będą musiały znaleźć sposoby radzenia sobie z większą ilością plastiku. „Koszty skłaniają branżę do większego wykorzystania tworzyw sztucznych” – powiedział Irvin E. Poston, specjalista ds. tworzyw sztucznych w firmie G.M. Zauważa, że plastikowe części nadwozia są lżejsze od stali, co wymaga mniej kosztownych narzędzi do kształtowania i zmniejszania zużycia paliwa. Całe zewnętrzne nadwozie nowej linii minivanów GM, takich jak Chevrolet Lumina APV, jest wykonane z kompozytowego tworzywa sztucznego. Powiedział, że piroliza odzyskuje energię z tworzywa sztucznego po zakończeniu jego okresu użytkowania. Potwierdź, że nie jesteś robotem, klikając to pole. Nieprawidłowy adres e-mail. Proszę wejść ponownie. Musisz wybrać biuletyn, który chcesz subskrybować. Wyświetl wszystkie biuletyny New York Times. Dostawcy tworzyw sztucznych twierdzą, że mogą również wykorzystać popiół powstały w procesie pirolizy, szczególnie jeśli surowcem jest niezanieczyszczony złom powstały w procesie produkcyjnym. Ponieważ niektóre kompozyty stosowane w panelach nadwozia samochodowego składają się w 50% z obojętnego wypełniacza, obecnie używany wapień można zastąpić czystym popiółem. Jest jednak mniej prawdopodobne, że można by wykorzystać popiół z pozostałości rozdrabniacza zanieczyszczony innymi substancjami. Urzędnicy branżowi szybko określili pirolizę jako formę recyklingu, ale niektórzy ekolodzy twierdzą, że jest ona podobna do spalania, ponieważ materiał ulega zniszczeniu, a część energii zostaje wydzielona. używany. „Nie uważamy spalania za recykling po tej stronie płotu ekologicznego i wiele osób zalicza pirolizę do tej samej kategorii” – powiedziała Lisa Collaton, specjalistka ds. odpadów stałych w Fundacji Environmental Action Foundation w Waszyngtonie.ReklamaDodano John Ruston z Funduszu Ochrony Środowiska w Nowym Jorku: „Piroliza to nie recykling; to piroliza”. Poston stwierdził, że G.M. a niektórzy dostawcy tworzyw sztucznych przeprowadzili testy pirolizy pozostałości po strzępieniu w dwóch zakładach przetwarzania starych opon. Powiedział, że gdy materiał osiągnął temperaturę roboczą, wydzielił wystarczającą ilość gazu, aby był samowystarczalny bez zewnętrznego paliwa. Odzyskany olej jest dostępny do sprzedaży. Powiedział, że firma i jej dostawcy zaplanowali testy na większą skalę, aby sprawdzić, czy podejście to jest technicznie i ekonomicznie wykonalne w ilościach komercyjnych. „Zrobiliśmy 5000 funtów; teraz zrobimy serię 50 000 funtów, abyśmy mogli zobaczyć prawdziwe korzyści ekonomiczne” – powiedział pan. – stwierdził Poston. Więcej plastiku w samochodach Grupa dostawców części z tworzyw sztucznych przewiduje, że ilość materiałów termoutwardzalnych stosowanych w samochodach niemal się podwoi do 1995 r., do 423 milionów funtów z 242 milionów funtów w 1990 r. To dodatek do materiałów termoplastycznych, które można stopić i ponownie wykorzystać. Urzędnicy zajmujący się recyklingiem twierdzą, że piroliza może mieć zastosowanie w usuwaniu materiałów po wycofaniu do recyklingu cenniejszych plastikowych części starych samochodów i urządzeń. „Piroliza może być częścią podejścia do gospodarki odpadami, ale nie powinniśmy rezygnować z odzyskiwania różnych strumieni tworzyw sztucznych do ponownego użycia” – powiedział Michael Fisher, dyrektor techniczny w Council for Solid Waste Solutions, grupie przemysłu tworzyw sztucznych.Noting że podmiotom zajmującym się recyklingiem metali udoskonalenie technik oddzielania różnych metali i stopów zajęło kilka dziesięcioleci, powiedział, że przemysł tworzyw sztucznych dopiero rozpoczynał ten proces. „W samochodzie znajduje się 20 różnych rodzajów plastiku” – powiedział. „Niektóre zostaną poddane recyklingowi, a inne poddane pirolizie”. Herschel Cutler, dyrektor wykonawczy Instytutu Przemysłu Recyklingu Złomu, powiedział, że instytut był zainteresowany pirolizą pomimo problemów ekonomicznych, technicznych i zanieczyszczeń związanych z innymi eksperymentami. „W przeszłości istniały pewne zakłady, które poniosły porażkę” – powiedział. Niemniej jednak – stwierdził – w obliczu rosnącej ilości plastiku w samochodach „nadal się temu przyglądamy”, stwierdził. Dodał: „Możemy zaobserwować nową generację aktywności pirolitycznej, która naprawdę może przekształcić materiały w ropę, gaz i sadzę”. Wersja tego artykułu ukazała się drukiem 28 sierpnia 1991 r. na stronie D00009 wydania krajowego z oznaczeniem nagłówek: . Zamów przedruki| Dzisiejsza gazeta|Zapisz się